Home > Aktualności > 900 stron muzyki – kolejne badania na placu Pokoju

23 września 1652 roku, jeszcze pod gołym niebem świdniccy ewangelicy zaśpiewali chorały Allein Gott in der Höh sei Ehr i Nun lob mein Seel‘ den Herrn – tak zaczyna się historia muzyki Kościoła Pokoju w Świdnicy. Świątynia powstała kilka lat później, ale już w 1652 wytyczono miejsce pod jej budowę.

– Obie pieśni to fundamentalne hymny Kościoła Pokoju – mówi dr Stephan Aderhold, muzykolog z Berlina, który właśnie zakończył trzyletnie badania. Ich efektem jest 900-stronicowa książka, chronologicznie dokumentująca historię muzyki naszego kościoła w latach 1652-2015.

Dr Aderhold skatalogował tutejsze muzykalia i archiwalia, opisał kantaty, pieśni i inne kompozycje (szczególnie istotne są podane w zapisie nutowym) oraz zrekonstruował kolejność wszystkich zatrudnionych tu osób związanych z muzyką. Od 1652 roku do dziś w Kościele Pokoju działało 18 kantorów, 23 organistów i 9 sygnatariuszy (osoba, która intonowała podczas nabożeństwa pieśni parafialne i chorały, „dyrygent” dla wiernych). Muzykolog odnalazł również portret Christopha Weckera, ucznia J.S. Bacha, który pracował u nas jako organista w latach 1729-1774.

– Ta praca to jedynie podstawy do głębszych badań, wiele szczegółowych kwestii czeka jeszcze na wyjaśnienie

– uważa muzykolog. Praca, która powstała przy wsparciu Pełnomocników ds. Kultury i Mediów Republiki Federalnej Niemiec oraz Fundacji Kościelnej Ewangelickiego Śląska, będzie niebawem dostępna na www.kosciolpokoju.pl.